Książek Agnieszki Maciąg przeczytałam już kilka, jednak moją ulubioną jest zdecydowanie "Smak Świąt". Jest to książka wydana nakładem Wydawnictwa Otwartego w 2015 roku, ale jest to pozycja tak wyjątkowa, bogata w informacje i przepisy, że lubię do niej wracać co rok, już w listopadzie lub na początku grudnia, najlepiej przed Świętami Bożego Narodzenia.
Autorka rozpoczyna swój inspirujący poradnik wierszem oraz przemyśleniami na temat symboli świątecznych, takich jak wieniec adwentowy (pisze m.in. o tym, co reprezentują poszczególne świece w wieńcu). Ponadto radzi, co możemy zrobić, aby w pełni przygotować się do świąt - oczyścić swe serca z gniewu, złości, przebaczyć innym i sobie wszelkie urazy czy krzywdy, a następnie oczyścić przestrzeń wokół ("Zimowe porządki", str. 25) i przystroić ją na święta m.in. świecami, kadzidłami, tkaninami, suszonymi roślinami, a nawet... dźwiękami. W kolejnej części książki znajdziemy sposoby na relaks i zadbanie o urodę na święta ("Zimowa pielęgnacja ciała" - naturalne maseczki, peelingi, aromatyczne kąpiele i okłady). Jeśli chodzi o relaks, w poradniku znajdziemy również rozdział o domowej aromaterapii, w którym Pani Agnieszka zrobiła przegląd różnych rodzajów olejków eterycznych i opisała ich działanie.
Moją ulubioną częścią jest "Zdrowie na Święta", gdzie autorka pisze o wspaniałych właściwościach miodu, propolisu, czosnku, imbiru, cynamonu, chrzanu, nagietka, dziurawca, czystku i szałwii. Po tym cudownym kompendium wiedzy o ludowej medycynie przechodzimy do kolejnej części - "Pyszna zimowa kuchnia". Tutaj z kolei przeczytamy o tradycjach i Świętach w rodzinnym domu autorki, ale również dowiemy się jakie kuchenne skarby przygotować na Święta (np. masełka smakowe, herbatki czy cukier waniliowy domowej roboty). W zasadzie najobszerniejszą częścią książki są przepisy kulinarne. W "Smaku..." znajdziemy genialne wariacje na temat śledzi, ale również przepisy na sałatki, rozgrzewające zupy, pierogi, gołąbki, kotleciki, czy wreszcie zdrowe i lekkie słodkości. A wszystko jak zwykle okraszone przepięknymi zdjęciami Roberta Wolańskiego, który prywatnie jest mężem Maciąg.
Jeśli lubicie tego typu inspirujące, praktyczne i pełne ciepła poradniki i/lub książki kucharskie, "Smak Świąt" koniecznie podarujcie sobie lub komuś bliskiemu w prezencie. Jest to książka, którą będziecie się delektować, inspirować i ogrzewać w chłodne zimowe popołudnia i do której będziecie z wielką przyjemnością powracać, przynajmniej raz na rok.
Tytuł: Smak Świąt
Data wydania: 21 .10. 2015
Ilość stron: 352
Moja ocena: 10/10.
Sama chętnie bym przeczytała. Zawsze to dodatkowa dawka inspiracji :)
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca! :)
UsuńMyślę, że podarowanie komuś takiej książki to wspaniały prezent.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńKlimat świąt zachęca do zapoznania się z tą książką :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! 🎄🎄🎄
UsuńPodarowałam tą książkę mamie na Gwiazdkę, ale myślę że obie skorzystamy nie tylko od Święta. :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że tak! Czytajcie teraz i wracajcie za rok! Pozdrawiam ciepło! xo
Usuń
OdpowiedzUsuńI loved the book review, I found it too interesting. I loved your blog, which I'm already following. Happy new year and much success. https://beperes.blogspot.com/ :)
Thank you and happy 2021 to you as well!
UsuńOh very nice book about Christmas
OdpowiedzUsuńxx
Yes, the book is great, I wish it was translated into English 😉
UsuńSłyszałam bardzo dużo opinii na temat tej książki, każda praktycznie podobna do Twojej - nie mogę się doczekać aż siądę do lektury.
OdpowiedzUsuńTo jest moja ulubiona książka Maciąg, myślę, że i Tobie się spodoba :)
Usuń