Z listów do Mikołaja w pewnym wieku się wyrasta, ale na szczęście w blogosferze istnieje takie cuś jak "wishlista" (znana niektórym jako lista chciejstw). W dzisiejszym wpisie postanowiłam opublikować właśnie taką Świąteczną listę moich małych materialnych marzeń - niech to będzie podpowiedź zarówno dla moich bliskich na Gwiazdkę, jak i lista zakupowa dla mnie samej na zbliżający się Nowy Rok...
Kosmetyki
W 2018 roku MUSZĘ wreszcie przytulić jakieś kosmetyki marki Rituals, Origins, a także wypróbować pielęgnację Iossi i zapachy Jo Malone. Zaczynając od Sephory, z Origins chciałabym wypróbować peeling oraz krem pod oczy z serii GinZing (Refreshing Scrub Cleanser + Refreshing Eye Cream to Brighten and Depuff). Z Rituals może być np. zestaw upominkowy The Ritual of Ayurveda Balancing Ritual w rozmiarze M (kosztuje tylko 109 zł, a aktualnie jest promka -20%).
Źródło: SEPHORA
Z Iossi chciałabym z kolei serum nawilżająco-wygładzające lub rozświetlające, natomiast jeśli chodzi o Jo Malone London, to najpierw muszę się przejść do Douglas'a w jakimś większym mieście i powąchać na żywo ich zapachy oraz świece. Chyba już zacznę odkładać powoli pieniądze, bo ceny trochę zwalają z nóg. ;-)
Źródło: DOUGLAS
Buty
Bielizna, piżamy i skarpetki
Od jakiegoś czasu ślinię się do butów Eva Minge - mam już jedne skórzane espadryle w kolorze złotym i je po prostu uwielbiam. Chętnie przygarnęłabym też baleriny oraz szpileczki. Jeśli zaś chodzi o wygodne sportowe buty, to chcę Adidas Superstar, tylko jeszcze nie wiem, na jaki kolor się zdecydować... chyba jednak wybiorę białe z różowym złotem albo czernią.
Źródło: EOBUWIEBielizna, piżamy i skarpetki
Podobnie jak w roku poprzednim, tego mam zawsze za mało i czuję się jak ostatni dziad. Brakuje mi zarówno ładnej, eleganckiej bielizny (mężu, musimy się razem wybrać na zakupy!), jak i gustownych, nie-obciachowych piżam, i to nie tylko na wyjazdy.
Źródło: ETAM
Książki
Dobra książka popularnonaukowa bądź poradnik to dla mnie chyba najlepszy prezent. W tym roku pod choinką bardzo chciałabym znaleźć poradnik Kasi Tusk pt. "Make Photography Easier" -> książka już do mnie trafiła :) Zazwyczaj powieści wypożyczam z biblioteki lub wymieniam się na nie z innymi, jednak dla Michała Witkowskiego robię wyjątki. "Wymazane" to książka, którą koniecznie muszę przeczytać i mieć w swoim zbiorze! EDIT, 23.12: Zamiast poradnika Kasi, chętnie przygarnęłabym "Smak szczęścia" Agnieszki Maciąg - widziałam tę książkę nawet ostatnio na promocji w Biedronce ;)
Źródło: ZNAK
Wpis powstał w ramach weekendowego cyklu blogowego dotyczącego Świąt.
Koniecznie zajrzyjcie też na blogi pozostałych, fantastycznych dziewczyn:
Aneta: http://www.cosmeticosmos.pl/
Anastazja: http://www.stazyjka.pl/
Komentarze
Publikowanie komentarza
Dziękuję za każdy konstruktywny komentarz!
UWAGA!!! proszę nie spamować i nie umieszczać linków do swoich blogów czy stron. Sama potrafię Was znaleźć w sieci ;)
Korzystanie z tej strony i pozostawianie komentarzy jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych.
Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby.
- Justyna F (Elfie)